poniedziałek, 11 lipca 2011

Dla chuścioszka

Ostatnie dni upłynęły pod znakiem zestawu na jesienne spacery w chuście. Cały ekwipunek - chusta (jako tło, to Grecja z wełną firmy Natibaby, przemięciutka i kochana), czapeczka typu pixie hat, rękawiczki i podkolanówki (zakolanówki? zobaczymy) żeby nie zmarzło to, co z chusty wystaje. Powinno być cieplutko, bo to 100% wełna merynosów. Taka mięciutka, polecam na rzeczy dla dzidziusiów. A na półce czekają kolejne motki, pomysłów też nie brakuje. Do dzieła więc!

Będzie kolorowo tak sobie wśród liści spacerować...

Brak komentarzy: