Poszłyśmy wczoraj razem z Martą do mojego zaniedbanego pokoju - pracowni i po kilku godzinach wróciłysmy z:
inspirowaną montesorriańskimi pomocami matą, na której układa się dopasowane kolorem i kształtem nakrętki. Jest fun!
A w związku z planowanym wyjazdem, worko-plecaczek, do którego mała podrózniczka zamierza spakować kostium kąpielowy, misia i wodę :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz